Przygotowanie projektu instrumentu i niezbędnych materiałów
Zanim możliwe było rozpoczęcie zasadniczej części warsztatów,
tj. przegotowania poszczególnych części heligonki, a następnie — złożenie
heligonki w całość, najpierw trzeba było przygotować niezbędne materiały
oraz zarys przyszłego instrumentu. Na potrzeby budowy instrumentu
zgromadziliśmy następujące materiały, a w szczególności:
- odnowione głosy;
- odnowione głośnice;
- formatki sklejki dębowej;
- wysezonowaną deskę jesionową;
- karbowany karton;
- tkaninę tła miechu (wiskoza);
- metalowe narożniki;
- kaliko (okleina zewnętrzna miechu);
- skórki;
- guziki;
- dębowe kołki;
- tworzywo nylonowe na dekawki;
- filc;
- uszczelniacze;
- metalowa galeryjka;
- ozdobne głośnice;
- wosk pszczeli;
- sprężynki;
- uchwyty;
- mechanikę prymu;
- mechanikę basów
- plastikowe stopnice;
- drut mechaniki basowej;
- nóżki do podstawy;
- ozdobne okucia, tabliczkę znamionową;
- uchwyt pasów głównych i basowych.
Obróbka drewnianych elementów na całość instrumentu
Po zwymiarowaniu potrzebnych elementów do wykonania skrzynki
heligonki przystąpiliśmy do wycięcia ich z zakupionej sklejki dębowej
o grubości 6 mm. Łącznie wycięto 23 sztuki na:
- prym:
- 32 cm x 19 cm (1 sztuka);
- 33,2 cm x 6 cm (2 sztuki);
- 19 cm x 6 cm (2 sztuki);
- 32 cm x 3 cm (2 sztuki);
- 17,8 cm x 3 cm (2 sztuki);
- ramki miechu:
- 33,2 cm x 3 cm (2 sztuki);
- 19 cm x 3 cm (2 sztuki);
- 33,2 cm x 3,5 cm (2 sztuki);
- 19 cm x 3,5 cm (2 sztuki);
- część basową:
- 33,2 cm x 7 cm (2 sztuki);
- 19 cm x 7 cm (2 sztuki);
- 32 cm x 12 cm (1 sztuka);
- 32 cm x 7 cm (1 sztuka).
Następnie wycięliśmy z deski jesionowej gryf pod klawiaturę, a ze sklejki
dębowej - osłonkę mechanizmu. Dodatkowo w płycie o wymiarze 32 cm x
19 cm nawierciliśmy otwory wlotu powietrza do głośnic o średnicy 10 mm.
Natomiast w sklejce o wymiarze 19 cm x 7 cm nawierciliśmy otwory pod
guziki basowe (średnica 10 mm) i ozdobne głośnice (średnica 15 mm). Do
dolnych płyt o wymiarze 32 cm x 12 cm oraz 32 cm x 7 cm, nawiercamy
otwory wlotu powietrza do basów.
Sklejenie skrzynki obudowy części basowej i melodycznej
Z wyciętych elementów (wskazanych wcześniej), skleiliśmy skrzynki basu
i prymu. Do tego celu użyliśmy kleju typu wikol. Konstrukcję wzmocniono
poprzez wbicie gwoździ w narożach. Do skrzynek wykonano wewnętrzne
obramowania wystające na wysokość 2 cm, które są niezbędne
do późniejszego połączenia z miechem.
Sklejenie wieńca i pudła miechowego
Sklejenie ramek przebiegło identycznie jak skrzynek, z tą różnicą, że
w środku dokleiliśmy wieniec, mający trzymający miech. Narożniki
wzmocniliśmy trójkątnymi kawałkami drewna. Karbowany karton został
przycięty pod wymiar ramek i podzielony na 4 elementy, które zostały
następnie połączone pod kątem 45 stopni. Karby zostały podklejone skórkami
w kształcie rombu. Następnie na karton przykleiliśmy tkaninę tła miechu.
Całość została włożona do prasy na dwa dni. Po sprasowaniu miech został
połączony z ramkami. Karby zostały wykończone metalowymi narożnikami,
na które nakleiliśmy paski kaliko. Korzystając z różnych kolorów
stworzyliśmy ozdobny wzór.
Montaż klawiatury
Po sklejeniu gryfu w całość i połączeniu go z obudową prymu
zamocowaliśmy mechanikę klawiatury. Następnie dopasowaliśmy
do wywierconych wcześniej otworów w płycie rezonansowej dekawki,
które wycięliśmy z tworzywa nylonowego, a potem podkleiliśmy
dopasowanym filcem. Dekawki zostały połączone z pionowymi dźwigniami
za pomocą wosku. Na poziome dźwignie zostały naklejone drewniane kołki,
do których przykręciliśmy guziki. Całość wyregulowaliśmy tak, aby klapy
były szczelne, a guziki nie ocierały się o siebie. Na klawiaturę
zamontowaliśmy przygotowaną wcześniej osłonkę a na nią stopnicę.
Strojenie, wymiana skórek i odpychaczy oraz woskowanie
stroików w głośnicach części melodycznej i basowej
Pozyskane ze 120 letniej heligonki głosy zostały wyciągnięte z głośnic,
oczyszczone ze starego wosku, pozbawione starych skórek oraz odpychaczy
i umyte w benzynie ekstrakcyjnej. Na tak przygotowane płytki głosowe
przykleiliśmy nowe skórki i odpychacze, a następnie nastroiliśmy. Komplet
głosów został zalany woskiem na wyczyszczonych głośnicach.
Montaż słupków głośnic basowych i melodycznych
oraz mechaniki w części basowej
Na płytę rezonansową w części prymu nakleiliśmy od środka skórę,
która będzie uszczelniać głośnicę. Otwory zostały odtworzone w skórze
za pomocą wybijaka o średnicy 10 mm. Dopasowując głośnicę do wylotów
powietrza przygotowaliśmy mocowanie z kawałka drewna jesionowego.
Głośnice zamocowaliśmy haczykami. Dla części basowej głosy zostały
osadzone w poprzednich otworach. Uszczelniono płytę basową filcem
i skręcono wkrętami. Do wywierconych otworów w skrzynce
dopasowaliśmy kołki na guziki, które zostały połączone z dźwigniami
dekawek.
Skręcenie wszystkich elementów razem oraz olejownie
i woskowanie
Przygotowane wcześniej elementy: prym, miech i część basową
połączyliśmy za pomocą czterech metalowych kołków przewierconych
przez ściankę prymu i części basowej. Drewno po zabarwieniu bejcą
zabezpieczyliśmy bezbarwnym lakierem i wypolerowaliśmy. Przygotowane
wcześniej ozdobne okucia podkleiliśmy kolorową taśmą, a następnie
zamontowaliśmy na rogach ramek miechu i obudowy. W części basowej
zamontowaliśmy na otwory stopnicę, guziki i ozdobne „trąbki”. Na dolną
płytę nakręciliśmy metalowe stopki, a z góry i z dołu obudowy - pas basowy.
Na prymie została umieszczona ozdobna osłona dekawek (galeryjka),
którą zamontowaliśmy na dwóch wkrętach. Przykręciliśmy również z góry
i dołu skrzynki prymu uchwyty na pasy nośne. Całość została zwieńczona
tabliczką znamionową zawierającą nasze nazwiska: Zoń i Czerwiński.